Rozdzielczość 1440 x 2560 pikseli w telefonie? LG rzuca wyzwanie innym producentom!

Wyścig zbrojeń trwa. A co to za wojna? O jak najlepsze smartfony na rynku i jak największą ilość klientów. Czym można ich do siebie przekonać? Ilością megapikseli, materiałem wykonania, wielkością ekranu, lub… jego rozdzielczością.

Takie wyzwanie przyjął producent z Korei, który zaraz po tym jak HTC wydał swój flagowy model One, który dzięki rozdzielczości 1080p na 4,7 calowym ekranie oferuje gęstość pikseli na poziomie 468 ppi, zabrał się do pracy nad jeszcze wyższym wynikiem.

Jeszcze niedawno najlepsze smartfony mogły szczycić się rozdzielczością 1280 x 720 pikseli, co i tak wielu uważało za niepotrzebny wyciskacz baterii. Teraz taką rozdzielczość posiadają modele ze średniej półki, natomiast te najnowsze oferują nam pełne HD, czyli 1920 x 1080 pikseli, ale najwyraźniej to wciąż za mało.

LG Display podjęło się wyzwania i zbudowało wyświetlacz LCD z 5,5 calowym panelem AH-IPS o rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, co daje nam gęstość 538ppi, a więc aż o 70ppi większa niż w przypadku HTC One. Taka rozdzielczość pozwoli nam wyświetlać wideo o jakości Blu-ray oraz będziemy mogli przeglądać witryny internetowe bez zniekształceń, tak jak to robimy na komputerze. Teraz nasze ekrany pozwalają nam obejrzeć jedynie ¾ witryny wyświetlane na PC.

Wszystko świetnie, cieszymy się, że idziemy naprzód, ale dlaczego wszystko idzie w górę, ekrany są większe, rozdzielczości wyższe, ceny też odpowiednio wzrastają, ale coś baterie w urządzeniach jak były słabe tak dalej takie pozostają. Smartfon z takim wyświetlaczem albo będziemy ładować co 4 godziny, albo nie będziemy z niego korzystać. Co wybieracie?